przez admin w Wto Maj 22, 2007 8:23 pm
Masz rację. Jakoś racjonalnie można by wykorzystać dom kultury. Internet rzeczywiście wiele osób trzyma w domciu. Jeszcze kilka lat temu wyglądało to całkiem inaczej. Co do domu kultury mogły być organizowane zajęcia typu aerobik (większość z nas ma kompleksy otyłości dlatego myśle że to by wypaliło, z siłownią byłby pewnie problem bo wymaga to jednak nakładu finasowego. Nie wiem jak się ma nasza słynna "Elegia"?
Jeśli macie jakieś pomysły - jak chcielibyście interesująco spedzić czas w Rudniku - PISZCIE!!!